Super Express – Tragiczna misja Martyny

Martyna Wojciechowska, dziennikarka i prezenterka TVN, cudem uszła z życiem z groźnego wypadku samochodowego.

Super Express z dn. 2004-10-19 (numer 246 )

Autor: Piotr Sieńko, BSz

Do wypadku doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek w Islandii. W katastrofie zginął 34-letni operator filmowy. Czteroosobowa ekipa TVN wracała w nocy ze zdjęć do kolejnego odcinka programu „Misja Martyna”. – Tego dnia kręcono ostatnie ujęcia na lodowcu – powiedział nam Andrzej Sołtysik, rzecznik TVN.

Wpadli w poślizg

Odcinek był już niemal gotowy. 90 km na północ od Rejkiawiku nissan terrano, którym podróżowali filmowcy, wpadł w poślizg. Terenowe auto wypadło z oblodzonej drogi i uderzyło w betonowy słup. – Na miejscu zginął operator kamery Rafał Łukaszewicz (34 l.). Drugi operator, Witold Szczepan (49 l.), odniósł wiele ogólnych obrażeń i złamań. Ma m.in. wstrząs mózgu i połamane żebra. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo, przebywa w szpitalu w Akureyri – dodaje Sołtysik.

Martyna w szpitalu

Niemal bez uszczerbku wyszli z wypadku Tomasz Holband, kierowca, członek Towarzystwa Przyjaciół Islandii, a także pilot wyprawy, i Wojciechowska. Oboje są posiniaczeni i poobijani. Przez dwa dni będą na obserwacji i jeśli ich stan się nie pogorszy, wrócą do kraju. Rafał Łukaszewicz współpracował z telewizją TVN od ponad roku. Był autorem zdjęć do wielu reportaży prezentowanych w stacji. Do tej pory Martyna Wojciechowska – raz jadąc na motorze, drugi raz na nartach – uszkodziła sobie kręgosłup. Trzykrotnie miała wstrząs mózgu. Miała również naruszone oba stawy kolanowe.